paź 22 2002

Byle do piątku!


Komentarze: 0

Morcheeba plynie z glośników....klimat....brakuje tylko czerwonego wina i papierosa. Byle do piątku! Wytrzymam, nie wiele już zostalo, tylko środa, czwartek i...............blogie uspokojenie umyslu i ciala. Czekam. Nie poddam się, mimo wichury, ognia i wody wytrwam w przekonaniu, że to co najleprze jeszcze przedemną. Wizja piątkowej nocy raduje mój obolaly umysl i sprawia, że horyzonty i możliwości rozszerzają się w zastraszjąco szybkim tempie! Kraków, mój Kraków...poezja....piękno...wino!

quapeesch : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz